Połowa majówki właśnie mija, a już wróciłem do domu z szybkiego wypadu do Lublina. Przy okazji odwiedzin znajomych udało się wyskoczyć do Kazimierza Dolnego.
Wiedząc, że znajoma która również prowadzi bloga jest przewodnikiem po tych terenach, trudno było szukać lepszego organizatora szybkiego wypadu do Kazimierza Dolnego. Ja wracałem do Kazika po kilku latach, żonę zabrałem pierwszy raz :) Pogoda idealnie dopisała w sam raz na luźne spacery po zakątkach tego miasteczka.
Co warto zobaczyć ?
Na pewno warto przespacerować się wąwozami, ciekawe miejsce, do tego okazja do ciekawych zdjęć. Ale również miejsce, które posiada własną legendę.
Z kolejnych miejsc “blisko natury” to na pewno obowiązkowo spacer wzdłuż Wisły. Polecam na spacer zabrać lody, Kazimierskie Koguty lub inne przysmaki. Również warto wybrać się na wędrówkę na górę Trzech Krzyży.
Jeżeli chodzi o miejsca stworzone przez człowieka to obowiązkowo rynek, Kościół Farny, Klasztor Franciszkanów czy ruiny zamku.
Co można zjeść ?
Wybór kuchni jest dosyć spory. Oczywiście możemy się wybrać na pizzę czy kebaba. Pełno też kawiarni z lodami. Z tematycznych restauracji występuje kuchnia Żydowska, Gruzińska czy Libańska. Raczej każdy powinien coś sobie znaleźć.
Kilka spraw organizacyjnych
W Kazimierzu Dolnym wszystkie parkingi są płatne, godzina 5 złotych lub cały dzień 15 złotych. Darmowe toalety ciężko uraczyć wszystkie są po 2 zł, chyba, że jesteśmy klientami danego lokalu, ale tutaj uwaga, nie wszystkie knajpki posiadają własną toaletę (zachęcam wcześniej się upewnić). Niestety nie wszędzie też zapłacimy kartą (tyczy się to również restauracji). Co prawda są dwa bankomaty w Kazimierzu Dolnym, ale raczej polecam przywieźć ze sobą jakąś gotówkę.
Podsumowując
Kazimierz Dolny jest miejscem na szybki wypad (na kilka godzin) lub dłuższy spokojniejszy wypoczynek kilkudniowy. Dużo ciekawych miejsc do odwiedzenia (które spokojnie można w 1-2 dni zwiedzić), ale jest to wspaniałe miejsce po prostu do wypoczynku. Jest duży wybór wśród lokali gastronomicznych więc jest w czym wybierać, ale niestety nie wszędzie zapłacimy kartą, a bankomaty są tylko dwa. Myślę, że nie raz tam wrócimy i to w większym gronie :)
