kubek termiczny w normalnej cenie
Około miesiąca temu w trakcie tankowania samochodu na stacji Orlen zobaczyłem ich najnowszą promocję. Kubek termiczny za ok. 30 zł plus do tego dostajemy kartę zniżkową – 10 dużych kaw tańszych o 3 złote. No i skusiłem się :) Zwłaszcza, że od jakiegoś czasu szukałem nowego kubka termicznego. Miałem kilka wymagań: dobry, wytrzymały, nieprzeciekający, długo trzymający ciepło i do tego za normalne pieniążki.
Źródło: www.stopcafe.pl
Kubek od Orlenu w praktyce
Powiem szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczony jak na kubek – gadżet reklamowy. Wygląda dosyć ciekawie, nie przecieka i dobrze trzyma się w ręku. Dosyć wygodna zamknięcie. Otwiera się kubek do picia po przez naciśnięcie przycisku i wieczko od razu odskakuje (dzięki zamontowanej sprężynce). W trakcie prowadzenia samochodu można szybko dobrać się do gorącego napoju. Konstruktorzy zadbali nawet o zasuwkę, która uniemożliw nam przypadkowe otwarcie napoju, więc kubek wydaje się całkiem bezpieczny.

A pro po gorącego napoju. Tutaj kolejna miła niespodzianka. Herbata zalana wrzątkiem na początku pracy, dalej jest jeszcze gorąca pod koniec pracy. Pierwszy raz skończyło się, że herbatę piłem w domu (bo dopiero wtedy, dało się normalnie pić). Teraz jak robię w nim herbatę, to nie zakręcam kubeczka, tylko czekam, aż troszkę przestygnie i dopiero wtedy zamykam kubeczek. Dzięki temu mogę pić idealną herbatę przez cały dzień pracy.
Ekspresy na stacjach orlenu, a kubek termiczny – czyli kompatabilność
No i tu już bywa różnie. Wszystko zależy jakim ekspresem stacja dysponuje. Nie które ekspresy na stacji są dostosowane pod wysokość tego kubeczka (lub kubek dostosowany pod ekspres :P ). Niestety w części Orlenowych ekspresów zaparzenie kawy bezpośrednio w nowym kubeczku jest nie możliwe, więc najpierw należy zrobić kawę w papierowym kubeczku, aby potem przelać do naszego termicznego gadżetu :)
To jak to jest z tą promocją?
W pierwszej kolejności pomyślałem, karta na 10 kaw tańszych po 3 zł, kubek za 30 zł – Wow kubek jest za darmo !!! No i chyba tak do końca tak nie jest :P Nie każde tankowanie na stacji kończyło się zakupem kawy, jeśli już tak było to raczej małej szybkiej kawy. Teraz oprócz tankowania samochodu kupuję kawę (przynajmniej mam kartę zniżkową). Więc do zakupów na stacji przy okazji dopłacam parę złotych do kawy :) Więc w sumie ta promocja to jest dosyć ciekawy chwyt marketingowy i to dosyć skuteczny :)
Powiem tak, nawet jak bym miał nie korzystać z promocji na tańszą kawkę to i tak raczej bym skusił się na ten kubek, bo w sumie 30 złotych za dobry kubek termiczny to i tak nie dużo :)
Czy warto kupić, ja uważam, że tak, ale decyzja należy do Was. Uwaga kubeczki są limitowane ilościowo (ponoć na niektórych stacjach są już niedostępne), a sama promocja trwa do 22 kwietnia. Z kolei karta promocyjna na kawę aktywna jest do końca sierpnia.
Co warto podkreślić według mnie jest to ciekawe podejście marketingowe podobnie jak współpraca Orlenu z Yanosikiem!